Dzieci nie przychodzą na świat, by spełniać nasze oczekiwania
Dzieci nie przychodzą na świat,
by coś w nas naprawić,
by coś za nas zrobić,
by coś nam skompensować.
Nie pojawiają się po to, aby wypełniać pustkę,
realizować nasze ambicje,
czy podążać ścieżką, którą my – dorośli – uważamy za „właściwą”.
Dziecko nie jest ani naszą własnością,
ani zabawką w rękach dorosłych.
To nie przedmiot, który mamy „kształtować według własnego planu”.
Nie istnieje też po to, by zastępować kogokolwiek.
Nie przyszło na świat, by się „odwdzięczyć” albo „kiedyś się nami zająć”.
Nasze zadanie jako dorosłych to kochać bezwarunkowo.
To tworzyć przestrzeń, w której dziecko czuje się bezpieczne,
w której może wzrastać w zgodzie ze sobą.
Wspierajmy, towarzyszmy, bądźmy obok –
nie po to, by prowadzić, ale by towarzyszyć w drodze do wolności, świadomości i szczęścia.
📚 Źródło: Nowe Horyzonty Edukacji
🎨 Rysunek: Alev Neto, alev.neto
